Musical Metro

Agatka

Na pewno sobie poradzisz! Powodzenia Mruga

i udanego spektaklu!! Mruga

Kreska

Bileterki każą iść nas prawą stronę

Lepiej upatrzeć sobie jakieś miejsce i się koło niego kręcić a jak zamkną drzwi to szybko usiąść Wesoly

Powodzenia

Mon!czkA

Można i tak Wesoly

Koral

Dzięki serdeczne za odpowiedzi!!
A spektakl na pewno będzie udany Mruga

, w Buffo zawsze jest cudownie Wesoly

Dzięki :*

!!

Mon!czkA

a kto dzisiaj idzie na 19???

Gość · Gość

Byłam 22 o 19.
Moje pierwsze Metro i jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno gry jak i śpiewu Jurka, oraz niesamowitej Litanii Emili. I do tego Kopciuszek - coś pięknego.

I chyba właśnie z całego Musicalu poruszyły mnie najbardziej dwie piosenki - Litania i A ja nie...

Te choreografie, sama jestem tancerką, więc to co tam widziałam zabrało mi dech w piersiach.

O Ani... Ech... Niestety, z nauczycielem, którym jechałam i oglądał już 18 razy Metro, stwierdził, ze niestety Natalia S. najlepsza nie jest... I gdy ją zobaczyłam... kompletnie nie pasowała mi do roli Anki, taka, echh... Nic nie mająca w sobie, jakiejkolwiek zarówno charyzmy aktorskiej jak i wokalu.

Już wiem, co będę robić, gdy będę na studiach i zdam sesję - w nagrodę będę wyjeżdżać do Warszawy - na Metro, bądź inny musical. Tym zaczynam powoli żyć... A niestety - mieszkam dość daleko.

asienkaaa

byl ktos dzisiaj?
pisac co kto i jak Jezyk

Kasia24

ja byłam i powiem szczezrze, że brakowało mi Metra Mruga

Jana grał Rafał, Ankę Natalia, ktora "Szybę" ciut zwaliła i krzyczała w niej..Litanie spiewała Martyna Kubiak, i po prostu nie trawię jej w tej piosence..generalnie spektakl bardzo bardzo udany..choć Natalia no cóż nie nadaje sie na Ankę, nie ma co ukrywać

Artur w Żyj na swój koszt swietny..Jurka to dopiero zauwazyłam, że wogole jest na Wieży Babel jak podeszli na przód sceny..ogolony i w fajowej czapeczce..hehehe Mruga

skibi

Czapeczka Jureczka pobiła wszystko:) Brakowało mi Drozda w Metrze, oj tak. Widać było, że się starał dzisiaj. W końcu wycieczki szkolne to niezbyt wdzięczna publiczność, a dzisiaj...niedziela, wiadomo:)

juliakawalec88

chciał przyszpanować Wesoly

tak starał się bardzo Wesoly

chwali się, chwali... Wesoly

czapeczka Jureczka, hmm....niepowtarzalna Wesoly

Koral

Byłam wczoraj na 16, ale zdać relacji nie mogłam bo wróciłam do domu dopiero po 21, byłam padnieta po prostu, i pełna wrażeń, i... No chyba rozumiecie Mruga

Zaczynając od początku - pod Buffo dotarłam o jakiejś 14:15 (a tak sie bałam, że nie zdążymy xD..) Oczywiście zaraz po przyjeździe musiałam się podzielić MMS-em ze zdjęciem naszego pięknego Teatru z co niektórymi osobami Mruga

... W kolejce byłyśmy (ja i moja koleżanka) drugie Wesoly

Odebrałam wejściówki o 15, no i potem trzeba było jeszcze z pół godziny czekać aż wpuszczą nas do środka... Potem już tylko na salę (faktycznie, mieliście rację - apni od razu wysłała mnie na drugi koniec Jezyk

..), gdzie czekałam aż wszyscy się zgromadzą... I według Waszych wskazówek (dzieki, kochani jesteście!! Wesoly

) na jakieś 3 minuty przed spektaklem przeszłam znowu na lewo i podeszłam do pani, która wskazała mi miejsca w 2 (tak naprawdę to jest rząd 1, ale dobra, nie wiem czemu było napisane że 2..), a więc miałam 4 miejsce w 2 rzędzie po lewej stronie (z punktu widzenia widza) Wesoly

Super wszystko widać było!! I to na wejściówkach xDxD...!!

A więc sprawdziło się to co mi Sam napisał Pan Jurek i grał Jana... Tutaj po prostu nie mam słów. Już za pierwszym razem gdy byłam na "Metrze" uznałam, że jest świetny, ale teraz... No boski jest!! Wesoly

Gra aktorska suuuuuper Wesoly

!! A na "A ja nie" doszłam do wniosku, że nic piękniejszego nie ma na świecie... Boże, jak ja kocham to Jego "A ja nie" xD ... Zagrał, zaśpiewał tak realistycznie, tak wspaniale... A scena końcowa dosłownie mnie powaliła... Ten cudowny Jan, taki prawdziwy Jan bijący się z własnymi myślami... Nie, no ja tego opisac nie mogę... Już się rozpływam... A Wy mi tu jeszcze przypominacie o tej pięknej czarnej czapeczce, w której wygląda tak uroczo... Wesoly

Ankę grała Natalia. Z niechęcią to przyznaję, ale jestem naprawdę zaskoczona. I to bardzo pozytywnie... 17 października, jak byłam pierwszy raz w Buffo w ogóle na "Metrze", to była tragiczna... Koszmar i masakra... Stała jak ostatnia sierota na scenie z miną bliską płaczu (i to w chwili, kiedy miała być wesoła..), a jak śpiewała to normalnie terror był. Wyciągać nic a nic nie umiała!! A teraz? Nie powiem, że była rewelacyjna (tak jak Pan Grzechnik... Mruga

), ale naprawdę mi się podobała. (Nie wierzę, ze to piszę xD)... Z grą coraz lepiej. No niby była jeszcze trochę sztywna i nieswoja, ale już na pewno nie tak samo okropnie jak w październiku... Fakt, wysokie dźwięki brzmią niebyt zachwycająco (zwłaszcza w "Szybie", kiedy momentami po prostu wrzeszczała..), ale podobało mi się (może i dlatego, ze ja po prostu bardzo lubię jej głos, nie wiem). A jeśli chodzi o "Tylko w moich snach", to mieliście rację!! Tylko czekałam aż będzie o 'sowach'

.. I było... No cóż, ogólnie nie miałam pojęcia w ogóle, że Natalia choć trochę wyrobi się w tej roli. I podziwiam ją, że się poprawiła w tak krótkim czasie. Oby tak dalej, serio było fajnie Wesoly

"Chcę być kopciuszkiem" w wykonaniu Natalii Krakowiak, Oli Zawadzkiej i Marysi Tyszkiewicz. Natalia najlepsza w tym, mój tata jest nią zachwycony Mruga

I niemiłosiernie byłam szczęśliwa, gdy zobaczyłam Emilkę!! I to w "Litanii" Wesoly

Kocham jej "Litanię", jest genialne... Ta to umie wyciągać Wesoly

... Emilia ogólnie cudowna!!

I jeszcze super było siedzieć w pierwszym rzędzie, bo udało mi się złapać dwa 'banknoty' podczas "In God we trust" Mruga

(Rany, ile oni tego musieli nadrukować...) Hehe, a każy podpisany tytułem piosenki "IN GOD WE TRUST" i, i z jednej, i z drugiej strony "REKWIZYT" Mruga

Ale są dwie rzeczy, które mi sie nie podobały. I to na samym początku... Mianowicie Giganciara i ten, który mówi o kopalni... Byli po prostu beznadziejni... Gry aktorskiej ZERO. Po prostu nic a nic mi się w nich nie podobało. Miałam wrażenie, że swoje role powiedzieli tylko tak, aby 'odklepać' i "do widzenia!" Neutral

... Jak nazywają się odtwórcy tych ról w ogóle?

No cóż, przedstawienie zakończyło się moim ogromnym aplauzem, szczególnie gdy kłaniał się Pan Jurek (normalka Mruga

...) I ta "Wieża Babel" końcowa - super!! Wesoly

I jak Pan Jurek się pomylił i kiedy kurtyna już opadała, to Ten jeszcze chciał wyjść na dalsze brawa xD haha xD!! To było piękne Wesoly

...

Po spektaklu udałam się do restauracji, mając nadzieję, że może tam będzie, ale niestety zastałam tylko Natalię Srokocz, metrowego Długiego, Anetę, Dominikę, Olę (te trzy to tancerki) i Pawła Orłowskiego... Smutny

No i przez moment widziałam Krystiana Jezyk

Pogratulowałam Natalii, mówiąc, że naprawde fajnie dzisiaj wyszło, na co Ona (Boże, to jakiś cud normalnie...) odpowiedziała nie tak jak wtedy "Taaa...", ale "Ojej, dziękuję serdecznie!!" Wesoly

Zdziwiona jestem bardzo pozytywnie tą jej kulturalną odpowiedzią Wesoly

No i to chyba tyle... A ktoś był jeszcze wczoraj na 16 na "Metrze"? Ja miałam wrażenie, że koło mnie stała Kreska (ale nie wiem, w każdym razie bardzo podobna), i nie wiem czy przypadkiem kiedy nie stałam przy kasach to nie widziałam Nieniela Wesoly

Ale to tylko moje przypuszczenia... Jezyk

Ogólnie?
Podobało mi się jak cholera, po prostu kocham całe Buffo i tych wszytskich aktorów xD I jestem kosmicznie szczęśliwa, że wreszcie pokazałam rodzicom, to co tak bardzo kocham (i chyba ich trochę zaraziłam ta moją ogromną miłością do teatru Studio Buffo, bo zaraz po musicalu mama zaczęła się mnie wypytywać o "UK" i "Wieczór Latynoski" xD xD A tata, jak już mówiłam, zachwycony Natalią Krakowiak Mruga

...) No i cieszę się, że spektakl podobał sie mojej 11-letniej koleżance, która w kółko powtarzała "Jezuu, ajkie to było super" Wesoly

A ja spałam w nocy tylko dwie godziny... Śniło mi się, że gram Ankę Mruga

.. hehe, to musiał być sen

Jeju, ale się rozpisałam... Ciekawe komu się bezie chciało czytać w ogóle xD Miłej lektury Mruga

...

Paweł

No, trochę się rozpisałaś Jezyk

Ale przeczytałem w całości Wesoly

Kreska

Widziałaś mnie??? xD Ojej ale ja nie poszłam w końcu...Bardzo żałuje ale hm nie mogłam Crying or Very sad

Oczywiście ze mi sie chciało czytać wreszcie jakaś porządna relacja :-)

Fajnie że Ci się udał ten manewr-bo nie zawsze wychodzi.

Natalia ładnie śpiewała i miła?? No no.

A jest jakaś nowa Giganciara że Ci się nie podoba??

Paweł

Może Natalia S. czyta to forum i wyciaga wnioski ze swoich błędów w zachowaniu Wesoly

Koral

Aha, czyli to Kresko Ty nie byłaś Mruga

Ale naprawde podobna...
A o jaki manewr Ci chodzi? Wesoly

Giganciara.. Hm... Nie znam jej, pierwszy raz ja widziałam... albo po prostu wcześniej nie zwracałam na nią uwagi... Neutral

Ale wiem dlaczego, bo nie warto... Była na serio do kitu...

A moze i Paweł masz rację Wesoly

W każdym razie było miło usłyszeć z jej ust takie szczerze "dziękuję!" Mruga