Podsumowanie Sezonu Artystycznego 2007/2008 - Studio Buffo

Kreska

Zapomniałam o Marysi!!! Bardzo lubię jak pojawia się na scenie Wesoly

I minus-za dużo promowania Nataszy..

ad

skibi

Plusy to Wieczór Latynoski oczywiście, który chyba stał się moim ulubionym Wesoly

Kolejnym plusem jest Jurek - Buffo zyskało świetnego wokalistę, ale nie wiadomo, jak po wygranej w Opolu to się ułoży (w sensie, czy zostanie, czy będzie grywał rzadziej). Marysia w roli Julii - dla mnie strzał w 10.

Minusy: brak Drozda w wieczorach! Nadal nie odżałowałam Smutny

Zosi brakowało mi tylko przez pierwszy miesiąc, góra dwa. Marty nie było aż tak dużo widać w wieczorach (z tego co pamiętam), więc jej odejście jakoś najmniej zauważyłam. No i Ukochany Kraj niestety niezbyt udany. Przynajmniej jak dla mnie (ale się chyba zgadzam tu z Kasia24). A jeśli mogę nawiązać do przyszłości to nie wyobrażam sobie nadal Metra bez Dzidzi (i nie tylko Metra), Ela na macierzyński też się szykuje, Emilka (moim zdaniem cudowny głos) ledwo co przyszła, już jej nie ma. (Generalnie: co oni się tak rozmnażają??)

Ale przede wszystkim minusem tego sezonu jest to, że już się kończy Wesoly

Kasia24

Jurek pewnie dalej bedzie grał tak jak gra do tej pory..zanim wyda płytkę to pewnie trochę czasu minie.. Mruga

choć wolałabym zeby to bylo w miare szybko Wesoly

a co do zostania to nie sądzę, żeby planował p jednym sezonie, jaka zaczal przygodę z teatrem odchodzić..przynajmniej mam taka nadzieję...

karolina

Wstyd sę przysnac ale nie widzialam latynowskiego:(
okres przedmaturalny i przedegzaminacyjny dał się we znaki...

Jurek niech nie odchodzi za szybko, dopiero go poznają i mam zamiar jeszcze 'pare' razy obejrzeć Jego Jana.
Właśnie, Jan w roli Jana to największy sukces tego sezonu.

asienkaaa

dla mnie Jerzy Grzechnik NIE JEST JANEM... co nie zmienia faktu że bardzo dobrze śpiewa

Koral

A dla mnie jest cudowny w tej roli Mruga

Ale jak już mówiłam wcześniej - dobrze, że każdy lubi kogo innego, bo co by było, gdyby np. wszyscy tylko za Rafałem przepadali i na odwrót? Wtedy na tych drugich zmianach świeciłoby pustkami... A tak rozkładają się na dwa fronty Wesoly

pantofelek

to był mój 1 sezon z Buffo ale dal mnie PN i ZS to były programy dzięki którym mogłam jakoś zbliżyć się do Buffo nie jeżdżąc do Warszawy.Poza tym Jurek i jego genialny głos i osobowość.Miło że się dziewczyny rozmnażają bo spowoduje to,że wrócą świeżutkie na kolejne spektakle w nowym sezonie i z nową energią i zapałem będą pokazywać nam swoje umiejętności.

ad

sezon był krótki ale wiele się działo...sporo zmian, dużo nowości, troche strat

ale ogólnie był OK Mruga

pantofelek

dużo dzieci się pojawiło lub pojawi! Wesoly