Jak to jest?

buchu_1988

Odgrywanie tego samego może nie jest nudne jest na pewno monotonne i po pewnym czasie staje się codziennością to jest tak jak w każdym zawodzie przyzwyczajamy się do tego co robimy i nie jest to dla nas już aż tak pasjonujące ale robimy to nadal i nie oznacza to że robimy to źle. Są to ludzie młodzi a sami wiemy jak to jest z nami....

juliakawalec88

skoro nie jest to dla nas pasjonujące, to po co to robimy? czy to nie znak, żeby dać sobie spokój?
to nie jest oczywiście żadna aluzja do aktorów, tylko takie moje ogólne pytanie.

gąti

Moim zdaniem jak coś nie daje Ci przyjemności to się nie męcz tylko szukaj czegoś w czym się sprawdzisz.. A nie rob tego na sile to jest Aluzja

Paweł

buchu_1988

Rafał myślisz że za 3 lata mechanika będzie Ciebie tak samo pociągać jak teraz??

gąti

Łukasz próbowałem wszystkiego w życiu a mechaniką zajmuję się odkąd się urodziłem i z całą pewnością tak bo to wybrałem i w tym się czuję najlepiej i niech ktoś nie myśli że zawsze będzie to samo bo technika ciągle się rozwija a ja będę razem z nią- doktor mechanicznych serc

A jak ktoś woli kasę od tego co lubi to niech chociaż stwarza pozory ze jest pieknie..

buchu_1988

Tak ale na początku jest tak że poświęcasz temu każdą chwilkę bo chcesz poznać jak najwięcej a z biegiem czasu będziesz miał coraz mnie j do poznania i nie wszystko będzie Ciebie tak cieszyło jak dotąd.

juliakawalec88

gąti

Nie prawda bo ja chcę być najlepszy w tym co robię nie muszę umieć śpiewać, tańczyć czy znać się na kompach ale chce być najlepszym mechanikiem i pozniej to ja bede dzielil sie swoja wiedza i to sie wlasnie nazywa satysfakcja..a nie oszzz kur.... znow to samo ten sam dzien i wogole bleee

przepraszam jak cos

juliakawalec88

sorry, schodzę z tematu, ale nie moge się powstrzymać:
za co Ty ciągle przepraszasz? Rolling eyes

gąti

moze cos zle napisalem

sorry ja tak mam

Paweł

juliakawalec88

do wszystkich zaliczeń z filozofii uczyłam się w Buffo,w przerwach spektakli i mam 4 Jezyk

mierny ze mnie filozof...ale jako 2kierunek?hmmm...właśnie, nie mam pomysłu na 2kierunek W mur

a muszę się zarejestrować w przyszłym tygodniu W mur

wymyśliłam teologię kultury, ale nie wiem czy chce mi się ciągle biegać pomiędzy 2 kampusami...jakieś pomysły?

Paweł

Ja jednak proponuję Tobie julia filozofię Twisted Evil

Koral

Hm... Może wypowiem się z mojego punktu widzenia. sama 'gram' w teatrze amatorskim co prawda (no ale gram Mruga

) i sądzę, że wszystko zależy od nastawienia. Jeżeli podoba ci się sztuka, w której grasz, to możesz grać ją i 50 razy, ale jeśli jest chwilami nudna... To wiadomo, że jest gorzej...

Ja stwierdzam, że po jakichś 70 próbach "Fimy Noe" mam jej kompletnie dość, już nią za przeproszeniem rzygam... W dodatku spektakl ten właściwie wcale mi się nie podobał, od samego początku pomysł nie wydawał mi się ciekawy...

No ale muszę pogodzić się z tym, że 12 czerwca jedziemy na jakiś festiwal do teatru na przegląd, a to będzie nasza ostatnia "Fima Noe" i wreszcie zajemiemy się czymś nowym i bardziej interesującym - ulga... Jezyk

Jak jest z artystami z Buffo - nie wiem. Na pewno mają oni nieco inne podejście, bo to jest ich obecna praca i raczej nie mają zajęć poza nią. Mam jednak nadzieję, że teatr i to co robią przynosi im satysfakcję, tak jak i mi, bo jednak kocham to jakim by nie było Wesoly