Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asienkaaa
Supergwiazda!
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: Pon 9:23, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
juliakawalec88 napisał: | virtue napisał: | Aaa, kto wymyślił sesję? Jutro mm egzamin na 9, nic nie umiem, a zamiast się uczyć to siedzę w necie. To jest jakaś porażka... |
a tak z tym "idz się uczyć" to nie takie proste, prawda virtue?jest tyle rzeczy które trzeba zrobić wcześniej np. sprawdzić wszystkie skrzynki mailowe, zrobić sobie herbatę, posprzątać mieszkanie, zrobić sobie 2 herbatę, znowu spr pocztę, itd. znam to doskonale |
rzadko sie zgadzamy ale tutaj zgadzam sie w 100 procentach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
P.
Gwiazda
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Buffo
|
Wysłany: Wto 15:06, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Też tak robię.
Ale tępię u innych, mimo wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juliakawalec88
Supergwiazda!
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wyspa skarbów
|
Wysłany: Śro 13:16, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jak ja nienawidzę się pakować....żal serce ściska jak się patrzy na to moje nieporadne upychanie kolanem rzeczy w torbie/plecaku... zazwyczaj jeżdżę z bagażem o średniej wielkości damskiej torebki, a kiedy muszę spakować się na wyjazd planowany to....<bo niezaplanowany ma to do siebie, że człowiek nie zdąży się spakować. dlatego spontan jest najlepszy )
i tak oto, siedzę na łóżku pomiędzy stertą porozrzucanych ciuchów, butów na obcasie, trampek, tony kosmetyków, notatek, kserówek, podręczników akademickich, olbrzymiego sombrero (!), niebieskich kapci w chmurki, i Bóg wie jeszcze czego....a moja frustracja rośnie z minuty na minutę.....
i chyba zaraz zacznę kląć....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez juliakawalec88 dnia Śro 14:08, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asienkaaa
Supergwiazda!
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: Śro 14:15, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dokąd uciekasz w środku sesji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juliakawalec88
Supergwiazda!
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wyspa skarbów
|
Wysłany: Śro 14:39, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
do domu, to znaczy do rodziców jadę, ale tyle z tym problemów, że zaczynam się zastanawiać czy to dobry pomysł... to tylko 50km od Warszawy, ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać....
sesja jak procesja, sama przejdzie...kto by się nią przejmował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatka
Moderator
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:19, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jednoczę się z Tobą w bólu.......właśnie się pakuje....co za koszmar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuła
Super forumowicz
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze snu.
|
Wysłany: Śro 19:01, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
preferuję tzw. "pakowanie próżniowe" i zadziwiam małą objętością bagażu. a i tak zawsze się okazuje, że biorę za dużo rzeczy... zdecydowanie spontan jest najlepszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juliakawalec88
Supergwiazda!
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wyspa skarbów
|
Wysłany: Czw 15:59, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a teraz brawurowy napad paniki w wykonaniu Julii K...:
akt 1, czyli "lekki niepokój...."
"pojutrze egzamin...może coś przeczytam?taaaaak, to dobry pomysł...."
po 50 stronach przeczytanej książki. "no starczy tej edukacji..pogram w Diablo". Po 2 godzinach gry..."o kur**!! egzamin!ale już dziś się nic nie nauczę, zacznę jutro z samego rana"
akt 2, czyli "dzień dobry kochanie, tu twój Antoszewski...."
"nie będę się jeszcze uczyć, muszę zjeść śniadanie...".
Po około 2 godzinach "teraz już zaczynam naukę....tak na serio".
Po 200stronach książki."nieźle mi idzie....luz...".
Po kolejnych 20 stronach, pośród jęków i "wzdychów" "nie mam już siły.....bleeee....nadal nic nie umiem...nie chce mieć września....."
Po kolejnych 5stronach: "AAAA!!!!!!co to za cyferki? oblicz efektywną liczbę partii politycznej....NIE!!!NIE!!!!!#$%^%$%^%matematyka.....umrę, umrę....a Mareczek* juz postara się, żeby mnie pochowali w niepoświęconej ziemi....najlepiej za bramą cmentarza"
akt 3, czyli "upadek imperium......ale przecież nikt solą ziemi nie posypał "
Po 15minutasch. Leżąc na łóżku w pozycji horyzontalnej, pukając piętą w ścianę, z książką na głowie, słychac juz tylko cichy jęk: "I tak pewnie obleje 50% osób. Jak zwykle. Nie ma się co przejmować....wrzesień tez dla ludzi a, że jeszcze ja go nie miałam to lepiej. Trzeba kolekcjonować doświadczenia. Chyba obejrzę jakiś film. I tak mi nic nie pomoże...a na innym świecie podobno jest lepiej...zawsze mogę wbiec do sali z okrzykiem: Nikt się nie spodziewa hiszpańskeij inkwizycji! Obleje...ale za to w jakim stylu!"
*najgorszy wykładowca pod słońcem, skubiący brodę na wykładach i mruczący coś do siebie, największą perwersyjną rozrywką dla niego jest oblewanie studentów, naciąganie ich na kratę, ewentualnie innego rodzaju wymyślne tortury (myślę, że pomysły czerpie prosto od Komunistycznej Partii Chin, jakby mu dac czołg to był najchętniej zrobił małą powtórkę z Tiananmen, z tym, że miejscem byłby plac przed wydziałem nauk historycznych i społecznych)
Teraz już wiem:
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez juliakawalec88 dnia Czw 16:01, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Supergwiazda!
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zmęczonej wyobraźni...
|
Wysłany: Czw 23:04, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kupiłam farbę jak ostatnio- "orzech laskowy". Na moich rudawych włosach po farbowaniu powinien powstać troszeczkę ciemniejszy odcień niż normalnie...a co teraz mam?! ciemny brąz. masakra.
porażka tego lata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
Gwiazda
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Buffo
|
Wysłany: Pią 10:40, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ciemny brąz jest naj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatka
Moderator
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:46, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że to co się obecnie dzieje w Buffo można nazwać porażką sezonu. Wszystko zmierza do tego, że ten sezon będzie jedną wielką porażką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia24
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:00, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Tobą w zupełności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juliakawalec88
Supergwiazda!
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wyspa skarbów
|
Wysłany: Nie 23:06, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
o tak...ale, że pan kierownik machnął choreografię do przedstawienia w Krakowie, to nie zauważy nawet, że teatr mniej pieniążków przynosi....wyyyyymrzeeeeeemy.....jak dinozaurowie.....
ja....nie myślałam, że to kiedyś powiem.....ja chyba opuszczę mury Buffo....zamieniając je na teatr muzyczny w Gdyni....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez juliakawalec88 dnia Nie 23:09, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia24
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:39, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja dziś poszłam do Buffo jak to nazwę "ostatecznie się pożegnać"... nie myslslam, ze to pożegnanie będzie aż takie szybkie..zostałam poproszona o przejście na balkon, bo jak sie dowiedziałam, na dole nie mogę stać...bo takie jest zarządzenie władz wyższych...wyszłam jeszcze przed rozpoczęciem spektaklu.... dziekuję za tak "miłe" potraktowanie stałego widza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asienkaaa
Supergwiazda!
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Paryż Północy
|
Wysłany: Pon 23:55, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia dlaczego nie można na dole???????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|