siłownia lol

Damian=)

czy ktos z was miał kiedys stycznosc z siłownia ktos kiedys był albo ktos chodził badz nie był nigdy w życiu?? co sadzicie o chłopakach(kobitkach) którzy/re tam chodza?? interesuja mnie wasze spostrzezenia i zdanie=)

Paweł

Styczność z siłownią miałem hmmm... na lekcjach w-fu ładnych parę lat temu. I to by było na tyle. Na siłowni sam z siebie nigdy nie byłem i chyba nie zamierzam. Nie chce mi się przemęczać.
Nic nie mam do ludzi korzystających z siłowni, w końcu sport to zdrowie, ale nie trawie jak ktoś się sztucznie pakuje sterydami. Blee.

Kreska

Ja jakoś nie widzę siebie na siłowni Wink

Wolę w ramach sportu pojeżdzić na rowerze albo coś w domu poćwiczyć a nie na siłowni. Ale nie mam nic do ludzi którzy tam ćwiczą. A czemu pytasz?

Damian=)

powiem tak ten kto chce i ma taka potrzeve żeby załadowac strzała w .... to robi to -tak robia ci ktorzy chca byc świniakami(tego nie lubie) albo sa też kulturyści i potrzebuja rozrostu miesni (to jeszcze trawie). Osobiscie ja ćwicze na siłowni juz ponad ładny rok i mam zamiar ciwczyxc do mojej smierci. Wesoly

Damian=)

dziewczyny raczej na silownie nie musza chodzic chyba ,że chodzi i bycie sczuplejsza Wesoly

Kreska

Nie no trochę chodzi.

Ale raczej szybko traca zapał niektóre.

Damian=)

wiem widze

to samo z chlopakami ale i tak sporo chodzi nawet bardzo sporo . Jednego nie trawie jak może ktos zobaczyc jakies fajne efekty jak ktos pali, pije ?? to nie wiem chbyba po to przychodzi bo ma za duzo czasu . Jak dla mnie to jest dodatkowy impuls a za rok uzyskam to co chcialem

Damian=)

nie bede robił tematu ale jak obejrzyłem cała walke Andrzeja G. z Mollo to wreszcie zobaczyłem ,że chciał do końca walczyć fakt faktem powinien go znokautować wcześniej ale przynjamniej zobaczyłem o ile może byc stary zgred wytrzymalszy od młodego ogiera Jezyk

ale na pas mistrza nie licze bo juz mu nie potrzebny