Sukcesy :)

Anka :)

ja cały ten tydzień nieoczekiwanie choruję Jezyk

to jest dopiero sukces Wesoly

Schogetten

jak ja

do moich ostatnich sukcesów mogę zaliczyć również to, ze nauczyłam się chodzic na obcasach i to od razu na 10 cm xD nawet portrafię w nich skakać, tańczyć i stać na jednej nodze

rysia.

no to naprawde sukces... Wesoly

gratuluję. Wesoly

ja się uczę stopniowo Wesoly

Schogetten

ja musiałam w tempie przyspieszonym, bo na występ musiałam się nauczyć latać po scenie na obcasach

jak najwyższych, a te były najwyższe jakie znalazłam w moim rozmiarze, u mojej rodziny

Kasia24

mój sukces?? ot np dzisaj wracałam z pracy i wsiadłam dosłownie na jeden przystanek do autobusu..siedziały 4 osoby i na te osoby wsiadło 4 kanarów.. i tak straciłam 84 zł..

a bilet mi sie kurde wczoraj skonczył...

////// wkurzona jestem maksymalnie...

ffuksia

a byłoby iedno wyjście do buffo UUUUUUUU!!!!!!!

Kasia24

jedno?? to byłyby prawie 3 jak na wieczory...a a z 5 jak na normalne spektakle...

Paweł

Ale pech... Smutny

Agatka

ojejku, współczuje, ale ja ostatnio też zaliczyłam karę Jezyk

moim dzisiejszym sukcesem jest to że nie skrzywdziłam pani w kasie w Buffo, która oświadczyła że dzisiejszy spektakl jest odwołany!!!

Schogetten

mnie na szczęście nigdy nie złapał kanar, nawet nigdy w życiu nie miałam kontroli, mimo, ze pół życia spędziłam w autobusach i tramwajach

ja do swojego mogę też zaliczyć, ze zabrałam się za Władcę pierścieni

Kasia24

moj jutrzejszy sukces... siedziec w 1 rzedzie jak gra Artur w spektaklu dla dzieci..heheheh

Schogetten

nieważne, ze dla dzieci, ważne, ze spektakl

juliakawalec88

Kasia24

oj , trzeba bedzie... Wesoly