Musical Metro

Tuła

ale przecież nikt nie mówi, że się czepiasz! Mruga

a mi się po prostu wydaje, że z tą "płaczką" było już odrobinę przesadzone. ale to tylko moje zdanie.

Kasia24

Agatka

Mnie Zośka odpowiada jako Anka bardzo i innej oglądać nie chcę.

Krzysiek mi się mega podobał, ale Artur też oczywiście jest fajny w tym.

Tuła

ja jednak wolę Artura Jezyk

chociaż Krzysiek też świetny.

juliakawalec88

chociaż zaraz podniosą się głosy, że ja to nie mogę się na ten temat wypowiadać (jakies pomówienia o stronniczość tu padają) Jezyk

to nie mogę się powstrzymać od komentarza....

właśnie o to chodzi, ona przez cały spektakl zachowuje się, czy może lepiej gra, tak jakby miała się rozpłakać.....ok, widzi go przez łzy....ale w Szybie na przykład..
.jak dla mnie (i chyba nie tylko dla mnie) ta piosenka jest o wyobcowaniu, samotności itd (nie będę głębiej w to wchodzić) a jak Zosia zalewa się łzami, to mam wrażenie, że Anka to ostatnia oferma i do tego emo....

Krzyś mnie miło zaskoczył w roli Artura, ale wolę Artura Wesoly

Mrocznajulia

Ludzie...Trochę przesadzacie....W życiu obsada wam cała nie dopasuje się bo każdemu coś innego się podoba... To po prostu nie możliwe...

asienkaaa

Tuła

Mroczna Julio: masz rację. ale można zawsze podyskutować. Jezyk

mi osobiście Zosia bardziej odpowiada, ale są takie momenty (nie mówię, że dużo), że ta jej 'histeryczność', 'emowatość' tudzież inne związane z płaczem cechy są po prostu przesadzone. takie właśnie wrażenie odniosłam wczoraj przy TWMS. rozumiem, że przez łzy, itp... ale myślałam, że ona zacznie hiperwentylować.

Asiu, ale chyba Juliakawalec nie do końca to miała na myśli...

"o kur... niebo!" Artura jest nie do zdarcia! takie... melodyjne

asienkaaa

juliakawalec88

Gusia

Zosia aktorsko przerysowana. Wokalnie dla mnie świetnie. Bo ta histeryczność w piosenkach pasuje...według mnie Wesoly

Chociaż w Szybie czasem przesadza, ale w Twms nie mam jej nic do zarzucenia! . Ona to przeżywa tak, że chwyta za serce i ja przeżywam wszystko razem z nią. Cudowne.

asienkaaa

Agatka

Wolę Ankę zbyt emocjonalną niż taką, która na scenie jest drewniana i sprawia, że cały czas zastanawiam się czy w ogóle rozumie to o czym śpiewa.

juliakawalec88

ja lubię jak Ela jęczy w Bluzwisie....jakoś mi to pasuje do całości.... Wesoly

w ogóle ta piosenka jakoś najbardziej do mnie przemawia....szczególnie tekst "przespać byle gdzie..." Jezyk

łzy....hmmm....użalanie się nad sobą jest żałosne i ma na celu wymuszenie atencji otoczenia, co tylko pokazuje skłonności do egoizmu i "wrażliwości" na pokaz, która niewiele ma wspólnego ze współczuciem.

chodzę na Metro kiedy mam ochote, żeby obejrzeć ten spektakl, a nie żeby ogądać któregoś z aktorów/aktorek. Dlatego też kiedy widzę jak ktoś katuje siebie i innych tym, że nie chce mu się grać ( a Zosi niestety często się nie chce grać i mam wrażenie, że idzie na łatwiznę z płaczem, bo wtedy płacze czyi nie musi się już wysilać ) to mogę być poddenerwowana.

swoją drogą śmiesznie Krzysio tańczy w "żyj na swój koszt" Wesoly